Potrawa, której nie może zabraknąć na świątecznym stole. Seler zamiast ryby sprawdza się doskonale. Można przygotować go na kilka sposobów, ja posypałam zmielonymi glonami do sushi, można też kupić gotowy puder w sklepach eko. Jeżeli lubicie bardziej intensywny smak, to po ugotowaniu selera zawińcie go w całe płaty i panierujcie w bułce tartej, a jeśli nie jesteście zwolennikami rybiego posmaku, możecie użyć zamiast glonów przyprawy do ryb lub majeranek.
Potrawa najlepiej smakuje następnego dnia.
Składniki
- 1 duży seler
- 2 łyżki mielonych glonów
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- woda
- sól
- 1/2 łyżeczki kurkumy (dla koloru, można pominąć)
- 4 marchewki
- 1 cebula
- 1 por
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1/2 szklanki passaty pomidorowej
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 4 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 1 łyżeczka majeranku
- sól
- 1/2 łyżeczki cukru
- czarny pieprz
- olej rzepakowy
Przygotowanie
Selera obieramy kroimy na pół i w plastry o grubości 6-8 mm. Gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Trzeba pilnować żeby się nie rozgotował, lepiej jak będzie trochę twardawy, przegotowany rozwali się podczas smażenia. Ugotowanego selera studzimy i osuszamy ręcznikiem papierowym.
Z mąki i wody przygotowujemy gęste ciasto, dodajemy kurkumy. Selera nacieramy zmielonymi glonami (lub przyprawami których używamy) i obtaczamy w cieście. Smażymy na złoty kolor.
Marchew obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę kroimy w kostkę, pora w talarki.
Na rozgrzaną patelnię wlewamy 2-3 łyżki oleju dodajemy cebulę i pora oraz wszystkie przyprawy bez cukru i soli. Smażymy 3 minuty często mieszając. Dodajemy startą marchewkę i passatę pomidorową wymieszaną z koncentratem. Dusimy około 10 min. od czasu do czasu mieszając.
Doprawiamy solą, cukrem i dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Dusimy jeszcze przez 2-3 minuty.
Selera układamy na półmisku i przykrywamy duszona marchewką. Czekamy aż wystygnie i chowamy do lodówki :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz