Wegański smalec, bo tak nazywane są wszelkiego rodzaju pasty z białej fasoli, i słusznie bo i smakiem i wyglądem przypominają tradycyjny smalec. Baza, czyli biała fasola - ja używam z puszki, wtedy przygotowanie trwa naprawdę bardzo szybko, ale można też użyć suchej.
Składniki
- 1 puszka białej fasoli
- 4 suszone śliwki
- 2 cebule
- 2 liście laurowe
- 1 ziele angielskie
- 1 jałowiec
- 1 goździk
- 1/2 łyżeczki majeranku
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1/4 szklanki zimnej wody
- sól
- świeżo mielony czarny pieprz
- olej rzepakowy
Przygotowanie
Cebule pokroić w kostkę . Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć cebulę z dodatkiem liści laurowych, ziela angielskiego, jałowca i goździka. Smażymy do czasu, aż cebula nabierze złotego koloru :)
Fasolę odcedzić i dokładnie opłukać. Zblendować z dodatkiem sosu sojowego, majeranku, soli, pieprzu i wody. Śliwki pokroić w małe kawałki.
Z podsmażonej cebuli wyjąć przyprawy. Dodać razem ze śliwkami do fasoli i krótko zmiksować, żeby wszystkie składniki się połączyły, ale żeby nie była gładka masa-cebula i śliwki powinny być wyczuwalne. Schłodzić w lodówce.
Podawać z kiszonym ogórkiem.
Smacznego!
Inspiracja : jadłonomia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz